czwartek, 16 marca 2017

Dziennik 16 Marzec 2017

Piękna pogoda , nawet opaliłam sobie buźkę tym pierwszym mocnym słońcem . Poszłam do miasta i kupiłam sobie kilka części do mojej  nowej zastawy śniadaniowej , tylko muszę pomyśleć jak ją przewieść do Polski , ale na to mam jeszcze trochu czasu .

Po drodze spotkałam moja sąsiadkę z Jemmi . Ten piesek jest taki słodki . Benny przychodzi codziennie , ale Jemmi nie zawsze , bo sąsiedzi sie denerwują ,że robi sobie skróty do mnie przez ich podwórko .


Rzeka Aare.
Tutaj zawsze spaceruje i tu spotkałam sąsiadkę z Jemmi słodkim wielkim psiakiem.

Ramonka chyba super wypoczywa , bo sie nie odzywa . Niech odpocznie należy sie jej . W jesieni pojedziemy razem gdzieś na urlop. W gronie rodziny zawsze jest super . Pojechali w piątkę , wiec zawsze raźniej .


W końcu doły mnie już puściły na dobre , wiec mogę juz więcej popracować i poplanować co dalej .
Dziś poznałam Polkę która wyszła tu za mąż i mieszka juz kilka lat w Szwajcarii . Bardzo miła kobieta .Rozmawiałysmy już kiedyś , ale żadna z nas nie pomyślała , ze możemy być z jednego kraju.
Ja pomyślałam ,że jest z francuskiej części Szwajcarii . A że wtedy powiedziałam jej ,że przyjechałam z Niemiec wiec sie nie dogadaliśmy . Pozatym dwie Polki a tak mimo wszystko rozmawiałyśmy po niemiecku .


Mimo ,że dopiero 20 to strasznie zmęczona jestem . Przez wczorajsze nerwy dziś miałam straszne bóle brzucha . Antek też sie uśmiał , że nigdy nie dzwonię a wczoraj on też pomyślał ,że coś sie stało.
I że bedzie musiał mi ruszyć z pomocą , naszczeście ani jemu ani mi nic sie ńie stało . 


Miłego wieczoru , pozdrawiam Moni 🌸🌸🌸🌸

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz